Dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier, dobrze zdaje sobie sprawę z faktu, że aby utrzymać motywację swoich zawodników, jego zespół nie może powtórzyć formy z minionego sezonu.
Dwóch mistrzów świata F1, reprezentujących McLarena, w ubiegłym roku mimo wyraźnych frustracji ze względu na brak osiągów i niezawodność konstrukcji napędzanej silnikiem Hondy, rzadko kiedy traciło cierpliwość w obliczu naciskających ze wszystkich stron dziennikarzy.Ekipa, kierowcy a także sami kibice liczą obecnie na duży postęp ze strony Hondy i na zdecydowanie lepszy sezon w wykonaniu jednego z najbardziej utytułowanych zespołów w historii tego sportu.
Boullier zapytany czy jego kierowcy utrzymają pozytywny nastrój jeżeli podczas zimowych testów okaże się, że nowy bolid nie jest w cale dużo lepszy od poprzedniego, odpierał: „Nie sądzę. Nie możemy pozwolić sobie na kolejny taki sezon…”
„Kierowcy kupili to co robimy gdyż byliśmy z nimi transparentni. Z pewnością jednak nie chcą mieć kolejnego takiego sezonu.”
„Są w F1, aby walczyć o zwycięstwa lub przynajmniej być konkurencyjnymi.”
Boullier przyznał, że jest wdzięczny obu mistrzom świata za wytrwałość i wiarę w nowy projekt.
„To co jest dla mnie bardzo ważne to fakt, że nawet w ostatnim wyścigu sezonu pod pewnymi względami mieli taki sam optymizm jak my.”
„Byli sfrustrowani brakiem osiągów, ale patrzenie na nich po 19 wyścigach w takim samym nastroju było czymś dobrym.”
„Czytałem kolejne komentarze ze strony Fernando, który mówił, że nie żałuje swojej decyzji i wierzy w zespół. Mówił tak co dwa tygodnie, a gdy przemawiał do ludzi w fabryce mówił dokładnie to samo.”
„Posiadanie takiego zaufania po sezonie takim jak nasz, bardzo mnie uspokaja.”
11.01.2016 14:17
0
Jeżeli kierowcy zostali kupieni to znaczy że dostali rekompensatę za pozbycie się głodu zwycięstw a jeżeli tak to wypadł im rok ścigania i rok rozwoju. Powrót do normalnej szybkości może nie być taki prosty.
11.01.2016 15:30
0
Na pewno nie będą walczyć o podia.. Środek stawki to max
11.01.2016 20:23
0
Boullier chyba nie był na kilku wyścigach i widział frustracji Alonso......
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się